Teatr Kameralny z Dorothy Heathcote
Przez chwilę stał sztywno przed drzwiami martwego pokoju. Włożył klucz ... To był pierwszy raz, kiedy był sam w pokoju ze śmiercią. ... Co było zawinięte w prześcieradło?
Dorothy Heathcote opracowała teatr kameralny, metodę wykorzystującą różne teksty jako podstawę przedstawienia. Łączy opowiadanie historii z pokazywaniem. Słowa wybranego tekstu są wypowiadane i jednocześnie demonstrowane w akcji dla obserwatorów.
Dorota powiedziała: „Proces ten spełnia prawa teatru, używając dźwięku, ciszy, ruchu, bezruchu, światła i ciemności”.
Ten film pokazuje Dorotę pracującą nad Teatrem Kameralnym z grupą nauczycieli na imprezie Mantle Network w 2010 roku. Zawiera trzy różne spektakle Teatru Kameralnego, a także przygląda się różnym aspektom systemu, w tym roli narratora i wykorzystaniu indywidualnego i narracja chóralna. Oto kilka notatek Dorothy na temat Teatru Kameralnego.
Teatr Kameralny . Czasami nazywany Story Theatre.
Format Teatru Kameralnego pozwala uczniom dosłownie „wstać” w dramatycznej akcji i w „natychmiastowym” czasie, podobnie jak teatr. Jednak w Teatrze Kameralnym studenci nie występują tak, jak aktorzy w przedstawieniach teatralnych. Pokazują, co mówi tekst literacki . Oznacza to, że czasami więcej niż jedna osoba może zademonstrować jeden moment w czasie lub więcej tego momentu pokazanego z różnych punktów widzenia.
Tekst literacki i dramatyczna demonstracja wspierają się nawzajem i wspierają każdą formę.
Bardzo ważnym aspektem Teatru Kameralnego jest „Kto opowiada tę historię lub relację?” Podjęcie takiej decyzji powoduje, że uczniowie bardzo dokładnie przestudiują literaturę - co pomoże im dogłębnie zgłębić tekst. Dorothy Heathcote
Tekst teatru kameralnego
To tekst Teatru Kameralnego napisany przez samą Dorothy. Akcja rozgrywa się w Egipcie, a Dorota wyobraziła sobie tę scenę w pobliżu oazy, z ruinami kolosalnego posągu w pobliżu. W swoim tekście (zobacz zdjęcia) podkreśliła zwroty „akcji”.
Przedstawiła tekst na szkoleniu nauczycieli w Mantle Network w 2008 roku. Poprowadziła delegatów przez planowanie Opończy w starożytnym Egipcie; wyobraziła sobie, że „zwój w słoiku”, o którym mowa w tekście, zostanie znaleziony jako zawierający mit Izydy i Ozyrysa, prowadzący dzieci do zgłębienia tej historii. Zamierzała również wykorzystać tekst w połączeniu z wierszem Shelleya „Ozymandias”. Możesz zobaczyć wideo z wydarzenia; a poniżej znajdują się fragmenty tekstu.
Zwój w słoiku pod cokołem posągu
W czasie narodzin wielbłądów pasterze zebrali się przy wielkich kamiennych nogach i zbierali paliwo z wysuszonych i uschniętych ściernisk, aby rozpalić ogień. ... Zbliżał się czas, kiedy miały się rozpocząć porody, więc mężczyźni uważnie sprawdzali każdą kobietę, aby zobaczyć, jak blisko były tego czasu. Jedna samica wzbudziła niepokój, więc stary pasterz został wezwany do udzielenia rady. ...
Pasterze podeszli, aby zobaczyć i wysłuchać jego opinii. „Będzie ciężko pracować nad tym - musimy ją postawić”.
Mężczyźni wiedzieli, że w słoju będzie spisany zwój, więc nie tracili czasu na złamanie pieczęci, ale zapuszczali się na skraj głębokiej komnaty.
Wielbłąd zostaje podniesiony. Mężczyźni opowiadają historie o innych trudnych porodach. Chłopiec nasłuchuje, opierając się o kamienną głowę.
Gdy opadł na ziemię, zobaczył, że wielki kamień rzeczywiście był twarzą, tak więc wyśledził rzeźbę głęboko wyciętą przez twórcę: wielkie, wpatrujące się oczy, okrutne usta i szyderstwo, arogancki nos i szczegóły kręconej brody i rzeźbionych klejnotów w uszach. W tej chwili wielbłąd jęczy i poruszony ruszył, by oprzeć się o kamień. Kiedy odskoczył do tyłu, aby uniknąć zmiażdżenia, głowa opadła, tak że twarz zniknęła w deszczu piasku. Poruszył się, by spojrzeć na wielbłąda, a gdy mężczyźni pospiesznie odeszli od ognia, by pomóc, chłopiec zobaczył wielki, zapieczętowany dzban leżący pod głową w kamiennej komnacie.
Jeden zszedł po stromych schodach i znalazł w środku pomalowane na ścianach skały, kwiaty, ptaki i stworzenia z pismami, których oczywiście nie mogli odczytać. Powiedzieli chłopcu, aby podniósł wielki dzban i zanieśli go w bezpieczne miejsce, a później, kiedy wszystkie wielbłądy urodziły, a młode były mocne do chodzenia, opuścili swoje miejsce, pozostawiając wielką kupę kamieni, aby ostrzec tych, którzy przyszedłby. ...
Po przybyciu do swego ludu wielki dzban został przekazany starszym, którzy złamali pieczęć i rozwinęli zwój. W międzyczasie właściciele wielbłądów zostali wezwani, aby zebrać swoje bestie i ich młode, nie zdając sobie sprawy, że wielki słoik spowoduje wiele zmian.
- Dorothy Heathcote, do wykorzystania z sonetem Shelley „Ozmandias” [sic]. 14 czerwca 2008