top of page

„Poziomy zaangażowania”

W książce „Drama for Learning”, napisanej wspólnie z Gavinem Boltonem, Dorothy Heathcote zdefiniowała „pięć poziomów pogłębionego zaangażowania” jako metodę pozwalającą uczniom na szczegółową analizę sytuacji i zwiększenie ich zaangażowania.

 

„Poziomy" są następujące:​

Poziom 1: robię to…

Poziom 2: Moja motywacja to…

Poziom 3: Inwestuję w…

Poziom 4: Moje wzorce to …

Poziom 5: Tak powinno wyglądać życie… [1]

Screenshot (915).png

Jedną ze strategii zastosowanych przez Dorothy było zaproszenie uczniów do tworzenia żywych obrazów na podstawie obrazów lub zdjęć, a następnie poproszenie ich, by rozważyli kolejno każdą z postaci pod kątem przedstawionej „roli”: „Robię to…”, „Mój cel to …” (itd.).

Zadaniem uczniów było zapisanie tych stwierdzeń jako oświadczeń na karteczkach, które następnie przyklejali na sobie; gdy kolejne osoby prezentowały „żywy obraz”, inni mogli przechodzić wokół nich i czytać zapisane oświadczenia.

 

Oto relacja z działania, jakie przeprowadziła z klasą ośmioletnich dzieci, które poznawały temat Wielkiej Brytanii w czasach rzymskich. Dzieci pracowały w grupach; każda z nich wybrała jedną ilustrację przedstawiającą życie w czasach rzymskich. Jedna z grup otrzymała ilustrację przedstawiającą rzymskiego chirurga, który miał operować nogę rannego żołnierza. Żołnierz ten najwyraźniej został ranny w walce (nadal miał na sobie część zbroi); w jego nodze tkwiła część strzały.

Osoba po lewej stronie chirurga trzyma małą miskę. To mężczyzna, chirurg także jest mężczyzną. A jednak tę właśnie ilustrację wybrała grupa pięciu dziewczynek. Po prawej stronie ktoś trzyma większą miskę, a… piąta osoba na ilustracji rozwija jakąś tkaninę. I ja pytam jedną z dziewczynek: „Co robisz?”, a ona odpowiada: „Chcę sprawdzić, jak to wyciąć”. Nie „będę operować", widzicie? Odpowiedziała dokładniej.

[Pyta kolejną dziewczynkę] „Co robisz?"

„Trzymam miskę..."

„A Ty?"

„Biorę dużą miskę..."

„A Ty?"

„Nawijam trochę materiału..."

„Dlaczego to robisz?"

„Ponieważ muszę ciąć we właściwym miejscu, aby

wyciągnąć strzałę…” […]

„A Ty dlaczego to robisz?"

„Dlatego, że nóż musi być czysty..."

„A Ty, dlaczego?"

„Dlatego, że chirurg musi mieć czyste ręce..."

„A Ty, dlaczego to robisz?"

„Będę potrzebować gotowego bandaża, żeby rana była dobrze.

I tak dalej. „Więc jak powinnam...” – to trzecie [pytanie/poziom]: „Co jest Twoim celem, jaka jest Twoja motywacja?”

„Żołnierzy trzeba jak najszybciej wyleczyć..."

Oto imponująca ośmiolatka! Nie ma to nic wspólnego ze mną, a tylko z ćwiczeniem i cierpliwością, aby wykonać je dobrze, stojąc jak na ilustracji, i samodzielnym wyborze obrazu.

roman-doctors.png

„Gdzie się tego nauczyłaś?”

„Od najlepszego rzymskiego chirurga w forcie..."

Ostatni [poziom] to: „Więc jak powinno wyglądać życie?”

„Aby ratować życie Rzymian..."

Czy taki rezultat osiągniesz, siedząc i dyskutując? Mało prawdopodobne, prawda? Można do tego doprowadzić tylko zatrzymując na moment ważną chwilę. [2]

Źródła: (1) Drama for Learning, Dorothy Heathcote i Gavin Bolton; (2) z niepublikowanego zapisu spotkania z Davidem Allenem i Ioną Towler-Evans, czerwiec 2010.

roman surgeon 2.jpg
bottom of page